Informujemy, iż nasz sklep internetowy wykorzystuje technologię plików cookies a jednocześnie nie zbiera w sposób automatyczny żadnych informacji, z wyjątkiem informacji zawartych w tych plikach (tzw. „ciasteczkach”).
zamknij

Spis treści:

  1. 1. Ogólnie — czym one są
  2. 2. Dlaczego mój alkomat wykazuje w BAC - inny w BrAC
  3. 3. Powszechnie znany promil to BAC — najpopularniejsze sformułowanie

Wielu naszych klientów zastanawia się — dlaczego alkomaty pokazują zazwyczaj w mg/L, a nie zaś w popularnych, znanych każdemu promilach. Postaramy się wyjaśnić, z czego to wynika i jakie powiązania z tym tematem mają tajemnicze skróty BrAC oraz BAC

Ogólnie — czym one są

Jak we większości tajemniczych oznaczeń w świecie alkomatów oraz miar i jednostek, są to skrócone angielskie zwroty. Jest to nic innego jak sformułowania, odnoszące się do sposobu przedstawiania stopnia wykrytego poziomu alkoholu w organiźmie. Dokładniej:

  • BAC (ang. Blood Alcohol Concentration) - oznacza stężenie alkoholu we krwi i wyrażane jest w jednostkach: ‰, %, g/L, mg/mL, g/100mL, mg/100mL.
  • BrAC (ang. Breath Alcohol Concentration) - oznacza stężenie alkoholu w wydychanym powietrzu i wyrażane jest w jednostkach: mg/L, μg/100mL

Dlaczego mój alkomat wykazuje w BAC - inny w BrAC

Gdy znane jest już nam angielskie znaczenie tych skrótowców, wyjaśnienie tej rozbieżności staje się znacznie łatwiejsze. Cała sprawa rozchodzi o przeznaczenie danego alkomatu. Alkomaty osobiste skonstruowane, do badań prywatnych przedstawiają dane w promilach, czyli w BAC. Wynika to z faktu, że jest to powszechnie znane przedstawienie stanu upojenia, które z łatwością zrozumie przeciętny użytkownik.

Alkomaty bardziej profesjonalne, stosowane między innymi przez służby mundurowe — wyrażają dane w postaci alkoholu w wydychanym powietrzu. Jest to bardziej precyzyjne wyrażenie, ponieważ czasem poziom alkoholu może się różnić w tych dwóch płaszczyznach.

Powszechnie znany promil to BAC — najpopularniejsze sformułowanie

W Polsce zazwyczaj stan upojenia przedstawia się w promilach. I taki sposób wyrazu jest w porządku, przedstawia on uogólniony stan upojenia. W przypadku tej drugiej bardziej precyzyjnej formy pomiaru — nie miałaby ona tak miarodajnego przedstawienia, na to, czy ktoś jest pijany, czy też nie.

Zaloguj się najpierw.

Zaloguj się