Polak niechlubnym alkoholowym rekordzistą w Niemczech
(grafika: Pexels (CC))
Dwudziestokilkuletni mężczyzna nie miał świadomości. Badanie krwi dało niesamowity wynik - 8,1 promila we krwi. Okazało się, że to upojony już Polak założył się z przyjaciółmi, że za jednym razem wypije jeszcze 1 butelkę wódki (40 procent alkoholu). Tak też zrobił i zapadł w śpiączkę.
Po zabraniu do szpitala natychmiast został umieszczony na oddziale intensywnej opieki, gdzie przeprowadzono mu oczyszczanie krwi poprzez dializę. Trwała ona około 5 godzin. Aby nie zakrztusił się własnym językiem został intubowany – plastikowa rurka została wprowadzona do tchawicy.
Następnego dnia po odzyskaniu świadomości nadal miał 3 promile w krwi. Zerwał z ramienia rurki i… opuścił szpital.
Mimo, że cała historia miała miejsce w 2002 roku to do dziś raczej nie ma powodów do dumy z powodu tego polskiego rekordu w Niemczech.
W tej samej kategorii
- Zuchwały złodziej ukradł alkomat z komisariatu. Przeoczył jeden szczegół
- Alkohol i kluczyki? Wykluczone!
- Surowsze kary za jazdę po spożyciu alkoholu. Sprawdź, co się zmieniło od maja 2015 roku.
- Alkomat AL 4000 w Komendzie w Bielsku Podlaskim
- Stacjonarny alkomat w Białymstoku. Każdy może się przebadać